Walentynki, święto rozpalające duszę i serce, jest obchodzone co roku 14 lutego. W Polsce i innych krajach na świecie, w dniu św. Walentego zakochani w różny sposób wyrażają swoje uczucia. Dzieci obdarowują się czerwonymi serduszkami, młodzież żartobliwymi kartkami okolicznościowymi, zaś dorośli prezentami. Ten ostatni zwyczaj zaczął się upowszechniać już w XVIII w. co niestety doprowadziło do słusznego skądinąd twierdzenia, że Walentynki stały się komercyjnym świętem.
Radość obchodzenia Walentynek, przesłania nam skomplikowaną historię tego wydarzenia. Rzadko zastanawiamy się kim jest tajemniczy patron zakochanych i skąd się wzięła się tradycja jej obchodzenia. Wspólnie prześledzimy historię Walentynek, od starożytnego rzymskiego rytuału Luperkalia, który witał wiosnę, poprzez zwyczaj wręczania pięknych kart w wiktoriańskiej Anglii, aż po obecną, laicką formę świętowania tego dnia.
Skąd się wzięły Walentynki?
Każda dobra historia musi mieć w sobie jakąś tajemnicę. Nie inaczej jest z historią tego święta i jej patrona. Walentynki pochodzą od rzymskiego święta Luperkalia, którego najważniejszy dzień przypadał na 14 lutego. Wraz z upowszechnieniem się chrześcijaństwa, rzymskie święto płodności stało się świętem miłości. Głównie za sprawą poematu Chaucera „Ptasi sejm”, w którym aż kipi od miłosnych aluzji.
Bohater zakochanych - św. Walenty - to patron ulepiony z różnych katolickich świętych o tym imieniu. Według legend, wszyscy ponieśli męczeńską śmierć za czasów cesarza Klaudiusza II Gockiego w III wieku n.e. Pierwsza z nich głosi, że Walenty był kapłanem chrześcijańskim, który sprzeciwił się decyzji cesarza, który zakazywał zawierania małżeństw młodym rekrutom. Klaudiusz II uznał, że samotni mężczyźni są lepszymi żołnierzami niż ci, którzy mają żony i rodziny. Walenty, zdając sobie sprawę z niesprawiedliwości dekretu, potajemnie pomagał zawierać małżeństwa. Kiedy jego działania zostały odkryte, został skazany na śmierć. Druga legenda mówi, że to biskup Walenty z Terni był prawdziwym imiennikiem świętego, tak jak biskup Mikołaj z Miry, pierwowzór najpopularniejszego świętego na Ziemi. On także zginął męczeńsko, ścięty z rozkazu Klaudiusza II. Inne historie sugerują, że Walenty zginął za próbę pomocy przetrzymywanym chrześcijanom. Schwytany, trafił do ciężkiego więzienia. Tam zakochał się w młodej dziewczynie, której w dniu swojej śmierci, 14 lutego, wysłał pierwszą walentynkę.
Chociaż prawda kryjąca się za postacią patrona walentynkowych legend jest zagmatwana, wszystkie podkreślają jego atrakcyjność jako bohaterskiej i romantycznej osoby. W średniowiecznej Francji i Anglii zyskał dzięki temu reputację jednego z najpopularniejszych świętych. Potem jego sława wraz z kolonistami, dotarła do Ameryki i Australii. Ostatecznie dzięki mediom i romantycznym serialom, zadomowił się w kulturze masowej na całym świecie.
Tradycja Walentynek
Tradycja Walentynek sięga czasów rzymskich. W połowie lutego mieszkańcy Cesarstwa obchodzili święto wiosny zwane Luperkalia. Kapłani składali w ofierze zwierzęta, ku czci Wilczycy Kapitolińskiej, mitycznej opiekunki bohaterów Rzymu – Remusa i Romulusa. Wierzono, że krew ofiarnych zwierząt uczyni kobiety płodnymi w nadchodzącym roku. Potem w ramach obchodów, chłopcy losowali imiona dziewczynek, stając się na czas uroczystości parą usankcjonowaną przez bogów. Luperkalia przetrwały początek chrześcijaństwa w swej podstawowej formie. W V wieku naszej ery papież Gelazjusz I postanowił wykorzystać to święto do upowszechnienia nowej religii i upamiętnił je imieniem jednego z męczenników Kościoła Katolickiego. Powoli imię św. Walentego stało się synonimem wyrażania uczuć wobec osób, które kochamy.
Pierwsze Walentynki zaczęły się pojawiać w XV wieku. Modę zapoczątkowali królowie i książęta tęskniący do swych żon i wzdychający do kochanek. W XVII wieku Walentynki trafiły pod strzechy głównie w Anglii. W połowie XVIII wieku kochankowie ze wszystkich klas społecznych, dzięki upowszechnianiu edukacji i sprawnej poczcie, często listownie wymieniali wyrazy sympatii. Do 1900 roku, za sprawą ulepszenia technologii druku, listy zostały zastąpione przez kolorowe kartki okolicznościowe i pocztówki. W krajach anglosaskich, według Greeting Card Association, każdego roku wysyłanych jest około 150 milionów kartek walentynkowych. Szacuje się, że na całym świecie na Walentynki wysyła się blisko miliard kartek. Co roku jednak ta liczba wyraźnie spada, na korzyść wiadomości przesyłanych przez social media i komunikatory.
Ziołowe bogactwo witamin i minerałów na Walentynki
Walentynki to również święto dla osób poszukujących miłości. Od zamierzchłych czasów pomagały w tym zioła. Zawiedzeni w miłości chwytali za specyfiki przygotowywane przez zielarki. Przez wieki był to jedyny sposób na odwrócenie losu. I choć rzadko pomagały na zawód miłosny, to dzięki biegłości zielarek, niejednemu trafionemu strzałą amora potrafiły swą sztuką podreperować zdrowie.
Współczesna nauka potwierdziła dobroczynny wpływ ziół na zdrowie i urodę. Ziołowe bogactwo witamin i minerałów zawarte w naturalnych sokach, wzmacnia odporność organizmu oraz świetnie sprawdza się w pielęgnacji. Nikomu nie trzeba tłumaczyć jak świetnie działa sok naturalny z aloesu, który wspiera detoksykację i oczyszczanie organizmu, ma pozytywny wpływ na skórę i reguluje mikroflorę przewodu pokarmowego. Sekretem pięknej skóry i sprawnego układu krążenia jest sok naturalny z rokitnika. Wykazuje działanie przyspieszające odbudowę tkanek między innymi w przypadku zadrapań i trudno gojących się ran. Działania wzmacniające i pielęgnujące skórę zapewnia sok naturalny z pokrzywy stosowany w profilaktyce łupieżu, pielęgnacji włosów i paznokci. Natomiast sok naturalny z aceroli, posiada działanie antyoksydacyjne, dzięki czemu redukuje szkodliwe działanie wolnych rodników spowalniając procesy starzenia.
W naszym kraju historia walentynek nie jest zbyt długa i sięga lat 90 minionego wieku. Święto Zakochanych po smutnym okresie PRL-u przyjmowało się powoli, ale obecnie jest jednym z naszych ulubionych świąt. Według magazynu Forbes, Dzień Zakochanych świętuje od 60 do 80 procent Polaków. Jak podaje Business Insider wydatki na ten cel w naszym kraju osiągają kwotę ponad 250 milionów złotych i systematycznie rosną.
Na całym świecie Walentynki od lat kojarzą się z dużymi wydatkami. Dane ekonomiczne pokazują, że w Święto Zakochanych na świecie wydaje się niemal tyle samo, co w sezonie poprzedzającym Boże Narodzenie. Nie zapomnijmy jednak, że 14 lutego to święto wyrażające się atmosferą miłości i przywiązania. Cieszmy się zdrowiem, witalnością i romantycznymi chwilami w towarzystwie ukochanych osób.
Bibliografia:
- Redaktorzy History.com | History of Valentine’s Day | History.com| 22 grudnia 2009 roku
- Business Insider Polska | Ile Polacy wydają na walentynki? W ciągu dwóch lat wydatki wzrosły o 63 proc. | 14 lutego 2020 roku
- Jan Bolanowski | Niedziela handlowa: Walentynki – święto zakochanych i handlowców | Forbes | 13 lutego 2022 roku
- Łukasz Gadzała | Ile wydajemy na Walentynki? | EuraActiv.pl | 14 lutego 2020 roku
- Redaktorzy Britannica.com | Valentine’s Day | Encyclopaedia Britannica
Informacje podane na tej stronie służą wyłącznie celom edukacyjno-informacyjnym i nie powinny być użyte do diagnozowania lub leczenia jakiejkolwiek choroby czy schorzenia. W przypadku konieczności diagnozy lub leczenia należy skonsultować się z lekarzem.
Właścicielem, administratorem i wydawcą sklepu internetowego Herbeo.pl jest Herbal Pharmaceuticals Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, Rynek Główny 28, 31-010 Kraków, tel. 12 356 56 44, zarejestrowaną przez Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie, XI Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000691511, kapitał zakładowy w wysokości: 120 000 zł, NIP: 6762535004.
Korzystanie ze sklepu internetowego jest bezpłatne. Zamieszczone w nim informacje, opisy ofert, zdjęcia, teksty, artykuły oraz wszystkie dane nie mogą być kopiowane (zarówno w całości jak i w części), powielane ani zmieniane bez uprzedniej pisemnej zgody Herbal Pharmaceuticals Sp. z o.o., zgodnie z ustawą z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83 z późniejszymi zmianami).