W naszej świadomości witamina C funkcjonuje jako „cudowny lek” na przeziębienie oraz remedium na szkorbut. Z kolei witaminę D postrzegamy jako zbawienny środek przeciw krzywicy oraz legendarną „witaminę słońca”, której braki należy uzupełniać w sezonie jesienno-zimowym. Ten mały wycinek obiegowych opinii pokazuje, że witaminę C i witaminę D traktujemy bardzo pobieżnie.